Stęskniłam się za moimi filcowymi broszkami.Wczoraj przysiadłam i stworzyłam od razu dwie :)
Pierwsza- jabłuszko
i do pary -Gruszka
razem
w planach już kolejne
weekend minął bardzo przyjemnie : łyżwy,trochę ruchu i spotkanie z koleżankami z pracy.
Teraz czekają mnie całe dwa tygodnie z dwójką dzieci-starsza latorośl od dziś zaczyna ferie zimowe a za oknem słońce i zielona trawa -Emilka jest zawiedziona :)
ja mniej ....
pozdrawiam - Basia
8 komentarzy:
sliczne! i kolejne projekty cudne!
pingwin... zakochalam sie w pingwinku... bede wypatrywac go z utesknieniem :)
Owoce cudne, bardzo podoba mi sie gruszka, ale pingwin... no pingwin i juz :)
Ale słodziaki :o) Udanych ferii....
cudne, radosne filcaczki,
Są śliczne, fajnie, że wracasz do tworzenia :)
Ohhhh these are so cute!
Słodziakowe te broszki:)
Cudniaste są!!!
:***
Prześlij komentarz