niedziela, 28 lutego 2010

BLOG HOP- DIABELSKI MŁYN

Uwaga!!! -ten post będzie się pojawiał na samej górze do 28 lutego.Jeśli chcesz zobaczyć nowsze posty-zjedź niżej :
WITAJ !!!

Jeżeli przyszedłaś tu z bloga Agaty jesteś na dobrej drodze. Zostań moim obserwatorem i pozostaw komentarz, dzięki temu będziesz miała szansę wygrać nagrodę, którą dla Ciebie przygotowałam.


Następna w kolejce jest Ewa .Koniecznie zaglądnijcie, kolejna szansa na wygranie nagrody.

Blog hop kończy się w niedzielę (28.02). W poniedziałek, wraz z pierwszym wyzwaniem, ogłosimy listę zwycięzców.
A poniżej przedstawiam zestaw ,który dla Was przygotowałam ,składa się on z:
-moich rysuneczków,które mogą wam posłużyć jako "stempelki"-na razie jest ich pięć,ale z każdym dniem będę dokładała jeden,garści kropelek akrylowych,liści szkieletowych,wstążeczek,trochę igieł z ozdobną główką i jeszcze  kilku innych drobiazgów :)
Wiem,że to niewiele,ale zawsze coś :)
życzę Wam dobrej zabawy i szczęścia w losowaniu !!
Aha,no i koniecznie przyłączcie się do naszego bloga wyzwaniowego Diabelski Młyn - będzie dużo twórczej i znakomitej zabawy !! pozdrawiam

środa, 24 lutego 2010

RADOŚNIE :)

nastrój : jak w tytule, właśnie zobaczyłam dwie najpiękniejsze kreseczki na świecie-jednym słowem : po raz kolejny zostanę mamą :)
popijam : nie coca-colę-niezdrowa :)
podjadam : wszystko,na co mam ochotę :)

Nastrój radosny to i karteczka radosna,w żywych kolorkach z moim rysuneczkiem zamiast stempelka.
najwięcej czasu zajęła mi ta oto papierowa rozeta,która za Chiny ludowe nie chciała przyjąć kształtu kwiatka :)
Dziewczyny!!! jesteście niesamowite,tyle wpisów pod blog hopem Daibelskiego Młynu!!! zachęcam Was do brania udziału w wyzwaniach na Diabelskim Młynie.Pierwsze wyzwanie już niedługo-a to dopiero początek !!!
Radośnie pozdrawiam - Barbara :)

poniedziałek, 22 lutego 2010

ZAPROSZENIA NA CHRZEST

Produkcja zaproszeń na chrzest małego Olafka :) Zaproszeń będzie więcej,ale chciałam Wam pokazać co już zrobiłam.
A teraz odpowiedzi na pytanie Katharinki84 :)
1. Czy masz książkę, do której lubisz wracać?
-tak,to książka z mojego dzieciństwa -"Karolcia " Marii Kluger,zawsze gdy potrzebuję odrobinę bezpieczeństwa,wracam do niej.Kojarzy mi się z czymś bardzo miłym-czyli z z dzieciństwem,moimi rodzicami i domem rodzinnym :)
2. Czym się kierujesz kupując książkę, szczególnie, jeśli jej treść odbiego od tych dotychczas przeczytanych przez Ciebie?
-jaką książkę kupię zależy od mojego nastroju w obecnej chwili..gdy mam ochotę na melancholię-kupuję romansidło a gdy na coś mocniejszego-kupuję jakiś kryminał lub thiller:)
3. Zestaw: książka i...
-bezapelacyjnie zielona herbatka...koi moje nerwy,wycisza,rozgrzewa...

A ja wyznaczam do dlaszej odpowiedzi Adzioka mojego kochanego i Madzię :)
Moje pytania dla Was drogie Panie :
1.co sądzicie o tzw.książkach elektronicznych?zrezygnowałybyście dla nich ze starych poczciwych,papierzanych książek ?
2.Bajka dla dzieci ,którą najbardziej lubisz? i dlaczego?
3.W jakich warunkach czytasz książki : w ciszy i spokoju,a może podczas jazdy autobusem ?

poniedziałek, 15 lutego 2010

MAGIA BOLLYWOOD

Karteczka dla miłośniczki Bollywood :)




"stempelek " to mój rysuneczek (pokolorowany promarkerami) ,kwiatek też hand made..ogólnie bardzo jestem zadowolona.
Wybaczcie jakość zdjęć,chyba nie muszę tłumaczyć,że totalne beztalencie jestem w tej dziedzinie :)
Dziękuję bardzo Agatce za wyróżnienie i przysięgam,że jutro przysiądę i wszystkie przekażę dalej :*
A na deser moja mała Mi -czyli Emilka w zimowej scenerii :)

niedziela, 14 lutego 2010

TRZY MAŁE ŚWINKI

nastrój : coraz lepiej,sine plecy już nie bolą :)
popijam : zieloną herbatkę
czytam : "Byłem asystentem doktora Mengele " Miklósa Nyiszli


Karteczka właściwie na każdą okazję: urodzinowa,imieninowa,walentynkowa a nawet jakby się uprzeć to ślubna :P (no co?? serduszka są ? są!!) zrobiłam bo ... w sumie bez powodu-po prostu potrzebowałam się wyżyć artystycznie.I w końcu karteczka w moim stylu :) - coś czuję ,że to jest właśnie tak,jak chcę tworzyć !!koniec tych brązów,smutnych kartek...kolory na całego,stempelki do kolorowania,wstążki i moje kochane papierowe różyczki,które nie wiedzieć czemu zniknęły z ILS ??



stempelek z Tiimari z trzema sympatycznymi świnkami,aż żałuję,że nie kupiłam innych wzorów bo były jeszcze bodajże z trzema krówkami i pingwinkami :)

piątek, 12 lutego 2010

DLA FACETA

stworzone po to,by nie dawać pieniążków w tradycyjnej,nudnej kopercie :)
Dodatkowo w sam raz na wyzwanie w Rosie-D's Challenge 
zgadnij kotku,co mam w środku :P
Nic specjalnego ale musicie wybaczyć ,rozłożyłam się wczoraj jak cyrkiel na oblodzonym chodniku,uderzając głową o ziemię...żyję :) ale tyłek siny ,kość ogonowa boli i mam mroczki przed oczami .
pozdrawiam ciepło,może w końcu zima przejdzie :*

wtorek, 9 lutego 2010

WIOSENNA...

Zakładka na zamówienie.Prototyp był w odcieniach beżu i brązu,ale potem zrezygnowałam i postawiłam na wiosenne,soczyste kolorki...trzeba przegonić tą wstrętną zimę..a kysz,a kysz .Jestem z niej średnio zadowolona ale mam dla siebie dobre usprawiedliwienie : ostatnio angażuję się cała sobą w coś,co mam nadzieję spełni moje małe marzenie :) skrapowe oczywiście :D
 
  
  
 
Dziękuję również Ludce i Skrapowej Maniaczce za wyróżnienia,dziękuję kobitki :* jesteście wielkie
Wybaczcie,że nie przekażę ich dziś dalej...obiecuję ,że zrobię to przy kolejnej notce :)
Z całego serduszka też zapraszam Was na nowy blog wyzwaniowy - Diabelski Młyn.
Zapraszam o tyle gorąco iż DT tego bloga zaproponował mi aby moje rysuneczki były jedną z nagród dla zwycięzców :) Bardzo mi miło...a już teraz trwa poszukiwanie dwóch projektantek-zapisujcie się !!!

sobota, 6 lutego 2010

Z BOBASKIEM

Brzuszki rosną,bobaski się rodzą,wszędzie "ciężarówki " :) i pachnące oliwką pulchna ciałka niemowlaczków.
Tak patrzę i patrzę i chyba mi się instynkt macierzyński odzywa..hehhee
Właśnie dla takiego kolejnego bobaska który zaniedługo zawita na tym świecie,powstała dziś karteczka.
Rodzice nienarodzonej jeszcze Ingusi lubią raczej minimalisyczne formy,jakoś nie pasowało mi to do słodkich ,gratulacyjnych karteczek.Ale coś tam wyskubałam...


 
 
Bobasek z karteczki jest mój, tzn.przeze mnie namalowany (pomalowany promarkerami),w końcu zwalczyłam opory żeby moje rysuneczki umieszczać jako "stempelki" na swoich pracach.I będzie tego coraz więcej i więcej,ale na razie ciiiiii...nie zapeszam :)
chyba trzeba małego przewinąć,jakąś pełną ma pieluchę ...hehhehee...
I walczę z dylematem...małż kochany zezwolił na skrapowe zakupy.I teraz nie wiem czy kupić nagrzewnicę czy stempelki czy dziurkacze.
A jak nagrzewnicę to kiedy w końcu się pojawi w Craft4You? - poluję juz na nią długo i zawsze jak już chcę kupić to jest niedostępna...

czwartek, 4 lutego 2010

W POMARAŃCZACH I BRĄZACH

nastrój : twórczy :)
popijam : ajkżeby inaczej niż zieloną herbatkę
podjadam :  mizerię :)

Kartka urodzinowa dla babci mojego męża (więc i dla mojej) na 70-te urodziny.
Gdy do niej zasiadałam,od razu wiedziałam w jakich będzie barwach.
Jakoś tak ostatnio właśnie te kolorki za mną chodzą...
 
 
dopuściałam się pomaziania perełek i ćwieka promarkerami bo nie miałam odpowiednich kolorków :)

środa, 3 lutego 2010

URODZINOWE PUDEŁECZKO

Jutro koleżanka z pracy ma urodziny.Tradycyjnie była zbiórka na prezencik,jutro będzie ciasteczko i kawusia,życzenia...
Problemem było jedynie opakowanie na prezent.Tradycyjnie torebki znudziły mi się,a solenizantka jest na tyle wyjątkowa,że zasługuje na najlepiej zapakowany prezent.Sprężyłam się i powstało takie oto pudełeczko :
 
  
  
 
 a kuku..ciekawe co się kryje w środku??
Szablon pudełka według kursu genialnej Mel-niestety nie potrafię odnależć konkretnego postu.
I wybaczcie jakość zdjęć... 

wtorek, 2 lutego 2010

GRATULACYJNA I NIE TYLKO

nastrój : śpiący
czytam : księgę jakości normy ISO 9001
popijam : zimne mleko

Na początku dziękuję Wam kochane za komentarze :) same wiecie jak to dodaje skrzydeł i chęci do pracy.
Po drugie dziękuję Kulce i Adziokowi za wyróżnienia...normalnie się zarumieniłam - kochane jesteście baby jedne :)
Zgodnie z zasadami przekazuję dalej ,a więc : Jelonko,Justynko i Anno - to wyróżnienie jest dla Was,za to,że Was odkryłam i że Wy odkrywacie przedemną nowe horyzonty :)
Po trzecie ...musiałam coś dziś stworzyć.Wiecie..czasami człowiek musi inaczej się udusi,3 dni bez papieru,nożyczek i innych szpargałów to nie dla mnie.Przysiadłam z zamiarem zrobienia kartki urodzinowej dla babci mojego męża (więc i mojej :) .
Ale jakoś tak wyszło,że zrobiło się zupełnie coś innego . Kartka dla mojej przyjaciółki z lat szkolnych.Okazja podwójna : bo jest moją przyjaciółką i gratulacje z okazji otwarcia swojego salonu kosmetycznego.
 
 
 
  
ze słonikiem na szczęście by interes kwitł :) 
 
Kartka sprawiła mi trochę trudności bo nie mam dziurkacza kółka i wszystko musiałam wycinać ręcznie,potem skończył się klej,potem igła się złamała...echh...idę spać-dobranoc :*
Acha ,na dancingu było cudnie,wytańczyłam się za wszystkie czasy..i to nic ,że teraz gdy kucam to się wyprostować nie umiem..to nic..było super :)