MOTYLKOWO I WAŻNY DZIEŃ

Jaki dziś dzień każdy wie :)
1 września jest dla mnie bardziej stresujący niż dla mojego dziecka,nie wiem dlaczego - każdy ,kto choć raz przeżywał pierwszy dzień w szkole swojej pociechy,wie o co mi chodzi.
Mimo stresu było miło i choć na początku mój dzieć stwierdził,że  (cytuję)"to najgorszy dzień mojego życia",teraz oświadczyła,że nie umie się doczekać jutra :)
Uffff......jest dobrze :)
Tak wyglądała nasza rodzinka w tej ważnej dla nas chwili,i choć nie za bardzo widać ,to Adaś w brzusiu też tam jest :D

A poza ważnym wydarzeniem,popełniłam taką oto karteczkę :

Zdjęcia w miarę udane dzięki słoneczku,które nas odwiedziło na krótką chwilkę

Materiały : papiery "At Noon"  z ILS,ćwieki , kwiatek-margaretka i perełki w płynie białe ze scrap.com.pl ,przeszycia maszynowe,koronka z pasmanterii ,dziurkacz -motylek ze scrapartu

Zostałam wytypowana przez Agatę do wyjawienia 10 rzeczy,które lubię :) Z tym nie mam kłopotu,zaczynam:

1) Zielona Herbatka -zimna,ciepła-byle bez cukru

2)Zakupy (nie tylko te skrapowe) -chyba jak większość kobiet nie potrafię się opanować :)

3)nasze polskie kochane morze-tam wypoczywam najlepiej

4)mamine naleśniki z dżemem

5)Blogowanie i odwiedzać Wasze blogi

6)książki -ostatnio biografie

7)chwile spędzone w miłym gronie z rodziną i znajomymi

8) obecnie ruchy mojego dzieciątka w moich brzuszku :)

9)widok mojego psiaka ,gdy coś zbroi :)

10)poczucie,że zrobiłam coś ważnego i dobrego :)

Do odpowiedzi wywołuję :

- Ewcię

-Madzię

-Agatę

-Kaśkę

-Agatę

Pozdrawiam :)