wtorek, 27 grudnia 2011

Ukochane świąteczne zapachy -TOP5 w Crafthouse

Witam poświątecznie !!!
Kto nie potrafi wstać z powodu wielkości swojego brzucha,ręka do góry!!! :)
Mam nadzieję,że ten wspaniały,świąteczny czas upłynął Wam w wspaniałej,rodzinnej i spokojnej atmosferze i że nie dałyście się tej gorączce świątecznych porządków i wyścigów,kto ma najwięcej dań na stole wigilijnym :)

Ze mnie doskonała gospodynii domowa jest żadna.
Na próżno szukać u mnie dwunastu dań (chyba,że liczycie sól i pieprz).
Powodów jest kilka...niektórych potraw po prostu nie jemy,niektórych gotować nie umiem a na niektóre po prostu brak czasu.
Ale chyba nie o to chodzi w przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia...

Są jednak takie potrawy bez których świąt sobie nie wyobrażam i gdy poczuję te zapachy od razu odczuwam świąteczną atmosferę.

Właśnie jesli o zapachy chodzi,zaparszam na bloga Crafthouse,gdzie dziś rusza kolejne TOP5  z tematem
"Pachnące święta- 5 inspiracji zapachowych"
Ja przygotowałam magnes na lodówkę,który jest jednocześnie kartą menu na dany dzień.
Oczywiście ,jeśli chodzi o Wigilię ,znalazły się tam wspomniane już wcześniej potrawy.
Magnes przyda się również na inne dni,kiedy to moje dziecko zawsze wpada do kuchni i prowadzimy taki oto dialog:

Emi :" mamo!!! co dziś na obiad ?"
ja: "jedzenie"
E :"ale jakie ? "
Ja :"do jedzenia"

teraz uniknę tych pytań :)

Zapraszam na bloga Crafthouse aby zobaczyć ,co stworzyły moje koleżanki -Funiaa i Czekoczyna :)





od razu przepraszam za jakość zdjęć :(

Acha,jeszcze dwa ważne ogłoszenia
po pierwsze- wygrałam candy u Moniki...i mam nadzieję,że ta symaptyczna wygrana pomoże mi w trudnych początkach z szyciem...bo za to właśnie się zabieram :)

po drugie - i jest to pytanie/prośba do Was moje blogowe koleżanki- czy któraś z Was ma w swoim zasięgu pasmanterię,gdzie do kupienia są drewniane tamborki o średnicy 10 lub 10,5cm?
Jeśli któraś z Was mogłaby przy okazji odwiedzin w mieście sprawdzić dla mnie dostępnośc i cenę takich tamborków byłabym wdzięczna.Bo u mnie niestety nie ma...pani sprzedawczyni wyciągnełam mi takie o średnicy 25cm i zrobiła wielkie oczy gdy zapytałam o takie malutkie.Znalazłam w internecie ,gdzie takie są ale chciałam najpierw sprawdzić czy ich cena nie jest zbyt wygórowana do tej z sklepów stacjonarnych :)

z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :*

5 komentarzy:

Monia - Monika Jakubowska pisze...

Piękne menu! Jest świetnie skomponowane i ma fajnego dyndałka na dole :)

Ludkasz pisze...

świetny magnes:)

cyga pisze...

Jakie smakowite menu zarówno to na papierze jak i papierowe

Magdalena Deberny pisze...

Śliczne :) Ja pierogów zjadłam w tym roku chyba większość (było 150).
Może też nad takim pomyślę :)

Hogata pisze...

Już któryś raz go oglądam - wyszedł świetnie, rewelacyjny pomysł :)