O mnie

niedziela, 22 kwietnia 2012

Smutasek

Pewnego wieczora,po długim ,wyczerpującym dniu,przy kubku ciepłej zielonej herbaty powstał bialutki,malutki zajączek.
Minkę ma nieco smutną,zmęczoną ale to pewnie wynik mojego nastroju w ten dzień.
Muszę nadrobić filcowe braki bo nawet się nie zorientowałam ,jak większość moich filcaczków znalazła już nowy dom :))






miłej ,nie burzowej niedzieli :**

8 komentarzy:

  1. O rany jest śliczny! Chętnie bym go przygarnęła jest do wzięcia?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutny, ale przesłodki. Trzeba go moooocno przytulić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj jaki smutny....a taki śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Minkę ma taką, że tylko go przytulać i przytulać...

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedactwo.. ale śliczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogarnęła mnie taka tkliwość, gdy na niego spojrzałam... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zajączek przesłodki, ale ty mi się kobieto nie smutaj! :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i za pozostawione tu słowo :)