Przez ostatnie wieczorki tak mi się zebrało na bazgranie w moim zeszyciku.Zeszyt zawiera całą moją wiedzę (na razie niewielką ) na dopieszczenie scrapków.Głównie są to sposoby scraperek,których prace ubóstwiam oraz wymyślone przeze mnie doodless'y.Uwielbiam je rysować i popełniam je na każdym skrawku papieru,który mi wpadnie w łapki.Ostatnio nawet rozmawiając w pracy przez telefon popełniłam takiego na fakturze.Na szczęscie pani księgowa nie krzyczała :P
A że okoliczności sprzyjające ku bazgraniu (dziecko wyemigrowało do babci ,mąż gra w piłkę a w telewizji oprócz dr.House 'a nic nie ma...) to kilka kartek zapełniło się różnymi k wiatuszkami,serduchami i śmiesznymi stworami.
oczywiście ten różowy,wchłochaty długopis to nie mój tylko mojej córki,jakoś się tak napatoczył pod ręką...hehehe :)
anielica i te postacie są cudne! czekam na kartki albo scrapy z nimi! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne rysunki, możesz produkowac stempelki z nimi:-)
OdpowiedzUsuń