Popatrzałam dziś w lustro...
po dwóch dniach walki z jelitówką małego,po bieganiu z miską po całym mieszkaniu,
po zmienieniu tysiącu pieluch na minutę i całodobowym noszeniu go na rękach,wyglądam tak ...
dodajcie sobie jeszcze takie popękane naczynka krwionośne na gałkach i cała ja!!....
w kącie leżą niedokończone kartki wielkanocne ,które skończę dopiero chyba na Bożenarodzenie...
szkoda gadać....
mimo to serdecznie pozdrawiam :***
Trzymaj się! Podsyłam wirtualne uśmiechy i trochę siły :* A żabka przeurocza, pomimo ciut zmęczonego spojrzenia ;)
OdpowiedzUsuńŻaba ma świetną minę, Tobie życzę polepszenia nastroju i zdrówka dla wszystkich. Przepraszam, że mało zaglądałam,ale u nas juz druga runda z choróbskami.
OdpowiedzUsuńBasiu śliczna żabucha i mam nadzieję że nie długo będzie uśmiechnięta. :) Zdróweczka dla małego :)
OdpowiedzUsuńŚwietna żabucha wygląda tak trochę na- zmęczoną życiem:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten żabi wzrok to cały jej urok, hihi :) Cudak słodki :) Buziaki, kochana, i uszy do góry! Wiem, co znaczy noszenie całymi nocami płaczące dziecię i jak się potem wygląda ;) :*
OdpowiedzUsuńżaba jest rewelacyjna:D świetnie zobrazowałaś swój stan - doskonale rozumiem co czujesz...my też całkiem niedawno przez to przechodziliśmy...nie zazdroszcze i oby jak najszybciej minęło i już nie wróciło! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńgdybym pokazała zdjęcie wykonanej przez Panią żaby moim znajomym, skwitowaliby to tak: "no, tak właśnie na codzień wygląda nasza Żaba Monika.". że niby z uśmiechem u mnie słabo. no cóż... po prostu patrzą na mnie w złym momencie :)
OdpowiedzUsuńżaba jest prze-świetna, jednakowoż choroby Malucha co najmniej nie zazdroszczę... aczkolwiek wspieram duchowo.
Zdrowia życzę! i uśmiechu! i pozdrawiam
M.
piękna żabcia :)
OdpowiedzUsuńz kartkami na pewno jeszcze zdążysz, masz czas i wypocznij troszkę ;) zajmowanie się chorym maluszkiem to cieżka sprawa...
Świetna jest ta żaba! Przejść z chorobą, i to taką paskudną (!!!), Wam współczuję.
OdpowiedzUsuńodpukać jeszcze chorego męża do tego brakuje bo z zasady im starszy tym marudniejszy hehe....żabka piękna!!że ci się chce takie drobiazki...trzymaj się zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńzblazowana żaba mnie rozłożyła na łopatki. Kochana jutro będzie lepiej :-) Trzymaj się ciepło :-)
OdpowiedzUsuńŻabka piękna! Życzę dużo sił :)
OdpowiedzUsuńHahaha:) Jest świetna! W dodatku ta mina...:)Trzymaj się dzielnie Kochana, mam nadzieję że będzie coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńŻaba jest genialna , a Wam życzę Basieńko dużo zdrówka :* Posyłam mnóstwo pozytywnych myśli :*
OdpowiedzUsuńNie mogę! Co się spojrzę na tę żabę, to gymba mi się sama raduje od ucha do ucha, hihihihi :))))))))
OdpowiedzUsuń