Czyli sławne powiedzonko Marii Antoniny :)
U mnie sławna królowa w filcowej formie :)
Niesamowicie odpręża mnie szycie,wyszywanie i pszyszywanie.
Na pewno powstanę kolejne sławne kobiety.
Jakieś propozycje ?:)
pozdrawiam i dziękuję za każde miłe słowo :) :*
Marilyn Monroe byłaby niesamowita! :D
OdpowiedzUsuńkolejna urocza praca:)
OdpowiedzUsuńi Audrey Hepburn! :)
OdpowiedzUsuńa z bardziej historycznych to koniecznie Elżbietę Tudor:)
O właśnie miałam zaproponować Audrey Hepburn :)
OdpowiedzUsuńWymiatasz tymi filcaczkami!! Genialnie Ci to wychodzi!
Cudne te Twoje filciaki :)
OdpowiedzUsuńcudny filcaczek****
OdpowiedzUsuńale super koncepcja :) Może Szymborska tak w ramach minuty ciszy.Niesamowita ta Maria w Twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńŚliczna! Uwielbiam te Twoje filcowe brochy! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, widać, że jesteś mistrzynią nie tylko w filcowych zwierzaczkach:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie cudowna!!!
OdpowiedzUsuń