Staram się przełamać niechęć do niektórych kolorów na kartkach.Dlatego powstała ta - w pomarańczach.
Materiały : stempelek, ćwieki ,papier i brokat w kleju ze scrap.com.pl , dziurkacz Doily Lace,maszynowe przeszycia,koronka z pasmanterii
pozdrawiam poniedziałkowo,idę się położyć - plecy bolą coraz częściej ,jeszcze tylko miesiąc...
Po tej kartce nie widać, że nie lubisz tego koloru. Wszystko świetnie dobrana i sama kartka bardzo ładnie się prezentuję:)
OdpowiedzUsuńO kurczaki! jakie piękne kolorki... mmmm cudo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
śliczny pomarańcz, bardzo ciepltka karteczka
OdpowiedzUsuńpiękna kartka z pięknymi kwiatami. Cudna
OdpowiedzUsuńBasiu, wspieram wirtualnie i podkładam poduszkę pod bolące plecy :)
Fantastyczna kartka, kolory i ich połączenie!!! Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i cudne te kwiaty na niej :-)
OdpowiedzUsuńjuz nie piszę, że dobrze że tej wody nie było...bo się pewnie zemści ;-)
No przecież śliczna ta karteczka i śliczna pomarańcz :) Oby więcej takiego przełamywania... :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się przełamujesz :)
OdpowiedzUsuńDoskonale skomponowana krateczka:) Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńpiekna^^
OdpowiedzUsuńWiesz Basiu ...niektóre koleżanki mówią do mnie wiedźma lub czarownica...wykryłam u nich bardzo wczesna ciążę...lub inne problemy...niestety z typowaniem liczb w totka ...zero efektu :-)
OdpowiedzUsuń