O mnie

poniedziałek, 11 stycznia 2010

CZEKAMY :)

Czekamy,wciąż czekamy...na maleńką kruszynkę mojej koleżanki z pracy.Czekamy już tak od początku stycznia a ten uparciuch ( a raczej uparciuszka) nie chce wyjść.Dobrze jej tam gdzie jest :)
A jak już w końcu wyjdzie to czeka na nią ta oto karteluszka.Szczerze,to bardzo mi się podoba-pastelowe kolorki i nietradycyjna forma :)





5 komentarzy:

  1. szczerze?? to mi też się bardzo podoba! :-)
    Bardzo ładne ma kolorki i ślicznie Ci wyszła ta kwiatowa kompozycja :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. piekna bardzo delikatna tak jak mała kruszynka

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)
    przyszłam sobie pooglądać Twojego :) i tak mi się tu spodobało, że sobie go wrzuciłam do moich stałych punktów programu :)
    a karteczka śliczna; ja do mojego łucznika mamusię zatrudniłam, żeby mi pokazała co i jak :D
    teraz to już szaleję, bo sobie nawet sama zasłony podszywam i spodnie :D na nic więcej się jednak nie odważam :D

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i za pozostawione tu słowo :)