O mnie

piątek, 4 kwietnia 2014

Filcowy poradnik cz.2- prosty trik ze szpilkami

Witajcie !
Orgomnie cieszę się,że poprzedni filcowy poradnik cieszył się wśród Was popularnością.
Postaram się regularnie publikować tego typu posty.
Dziś prosty trik,który jest odpowiedzią na najczęściej zadawane mi pytanie :)

"Ale jak te filcaczki tak Pani grzecznie stoją ?"

:)

Pomagają mi w tym te oto małe,niepozorne przedmioty :





Taaaadaaamm !!! i wszystko jasne !!! :)

Proste prawda? A jaki efekt !!!
Wypatrujcie kolejnego poradnika.Następna część będzie już o samych filcusiach :)

Pozdrawiam-Basia

14 komentarzy:

  1. no proszę "pik w pupkę" i wszystko jasne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hi hi, ale patencik masz :)
    A pupka ich nie boli?...
    Moją panią Mądralińską zaraz po tej części ciała pomasowałam:)Pozdrawia Cię, razem ze swoją nową panią :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. :):) pomysł genialny w swej prostocie i skuteczności!

    OdpowiedzUsuń
  4. :) bardzo fajny patent.
    Ja miałabym pytanie o ścieg na zewnątrz ;) jaki najlepiej stosować ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę - szpileczki! Najprostsze rozwiązania są najgenialniejsze, choć wymagają sporego pomyślunku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no i wyjaśniło się , spryciulka z ciebie, brawo. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ajć, to musi boleć tak szpilką w pupę ;)
    Sprytnie to wymyśliłaś ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i za pozostawione tu słowo :)