Jako obrazek świąteczny lub ozdoba do pokoiku dziecka :)
Takie maleństwo :)
Dawno na tamborkach nie nie robiłam...
a to z jednego prostego powodu,nigdzie nie potrafię dostać takich malutkich (średnica 7,5 i 10cm).
Więc jeśli ktoś z Was ma namiary lub może takie kupić u siebie,będę wdzięczna za informację :)
Pozdrawiam
Śliczny drobiazg :) Nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz trafiłam na Twojego bloga, ale z całą pewnością będę tu wpadać częściej. Twoje prace są rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńJejku, ale cudo!!!!! :)
OdpowiedzUsuńpiękny pingwinek :D genbialne...
OdpowiedzUsuńa tamborki gdzies widziałam...
chyba w jakimś sklepie związanym z gazetami szydełkowymi... ale kurcze, chyba sobie nie przypomne jak sie nazywa :( jak znajde to dam znać :D
Słodki pingwinek.
OdpowiedzUsuńprzekochane te Twoje zwierzaczki miniaturki :)i świetny pomysł na tamborku :)))
OdpowiedzUsuńjejku jaka słodka pingwinka :)
OdpowiedzUsuńCudo, uwielbiam Twoje prace materiałowe :)
OdpowiedzUsuńUroczy stworek, taki przyjacielski:-)
OdpowiedzUsuńJakie to cudne! :)
OdpowiedzUsuńCudny, taki drobiazg!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze maleństwo :)
OdpowiedzUsuńKocham te Twoje maleństwa :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowe prace, wszystkie zwierzątka powalają na kolana :)
OdpowiedzUsuń