O mnie

wtorek, 30 kwietnia 2013

Filcowy powrót

Dawno ich nie było,oj dawno.
Już prawie zapomniałam,jak można się zrelaksować szyjąc te filcowe słodziaki :)




i nowy sposób na mocowanie łańcuszka- nitowy "kolczyk" w uszku :)

:*

11 komentarzy:

  1. Och jakie słodkie:)

    Serdecznie i ciepło pozdrawiam oraz posyłam promyki słonka*
    Peninia
    http://peniniaart.blogspot.com/
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczniusie te cudaczki :)i sporo wstecz pooglądałam - pięknie u Ciebie jak zawsze a ja jakoś tak dawno nie zaglądałam... no ale już nadrobiłąm :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziaki te filcaki, sama też kiedyś muszę spróbowac:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam te Twoje maluszki ;) aż się buzia uśmiecha jak się na nie patrzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi się okienka pomyliły i napisałam tutaj komentarz do notesu :) Filcaczki są przesłodkie! :))

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i za pozostawione tu słowo :)