O mnie

piątek, 31 sierpnia 2012

Chrzest Święty Kuby...

Wpadam tylko na chwilkę,zmęczona po pierwszym dniu w pracy :)




serdecznie dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednim postem :))
Owieczka była tylko produktem ubocznym wieczornego szycia a tak wielką sympatię zdobyła :))

:***
p.s-odpowiadając na pytanie pod komentarzami z poprzedniego posta.Owieczka ma oczka!
Te dwie czarne kropeczki to oczka,poniżej nosek :))

10 komentarzy:

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i za pozostawione tu słowo :)