Wpadam tylko na chwilkę,zmęczona po pierwszym dniu w pracy :)
serdecznie dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednim postem :))
Owieczka była tylko produktem ubocznym wieczornego szycia a tak wielką sympatię zdobyła :))
:***
p.s-odpowiadając na pytanie pod komentarzami z poprzedniego posta.Owieczka ma oczka!
Te dwie czarne kropeczki to oczka,poniżej nosek :))