Po ciekawskich zającach przyszła kolej na kurczaczki.
Jeszcze takie malutkie,świeżo wyklute.
Spoglądają na Was swoimi ciekawskimi oczkami :)
Radośnie i kolorowo.
Mam nadzieję,że takie będę tegoroczne święta :))
po szczegółowe materiałoznastwo zapraszam na bloga scrapek.pl.
Pozdrawiam i życzę udanego poniedziałku ;**
Basiu, ale słodkie pisklaczki:) Śliczne karteczki!
OdpowiedzUsuńCudne! Jak zwykle :-)
OdpowiedzUsuńA moge pomysl "ukraśc"?:-)
Boskieeee!
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że Święta będą takie, jak Twoje cudne karteczki:)
Fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńSłodkie i cudowne:) Wspaniale wyglądają te karteczki:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za odwiedziny na blogu i urocze słowa.Miło na serduchu.
Ciepło i wiosennie pozdrawiam.
Ślę uściski-Peninia*
O jacie :D Nie umiem się przestać uśmiechać na ich widok :)
OdpowiedzUsuńNo, kochana, zajączków się namnożyło - czas na kurczaki ;) Świetne, wesołe, jajcarskie no! :)
OdpowiedzUsuńBuziole :*