O mnie

sobota, 11 czerwca 2011

* A PO RACZKOWANIU CZAS NA...*

Adaś zaczyna przypominać małą,ruchliwą mrówkę.Jest wszedzie tam,gdzie się coś dzieje.Pokonuje odległości z prędkością światła i ...zaczyna wspinać się na meble.Każdy przedmiot jest dobry aby się na nim wesprzeć,wstać potem upaść na pupe i zrobić minkę w podkówkę oznaczającą : "mamo!nie udało się ":(
Ale jak mamusia chwyci za rączki jest przeszczęśliwy i wygląda to tak :



i kosi-kosi też potrafi :)

foto by Dana

gdzie te czasy gdy leżał i spał prawie cały dzień....heheh

8 komentarzy:

  1. Śliczny maluch! Od razu widać, że jest szczęśliwy kiedy jest w rękach mamusi. :)

    Pozdrawiam
    http://www.fashion-life.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ szybko urósł! Gratuluję wszystkich sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja - dzieci tak szybko rosną zaraz Ci powie: lecę z kumplami na piwo mamo :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. O rety, jaki słodziak! Zakochałam się :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Silny chłopczyk z niego:) Śliczniusi jest:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ to dzielny malec:) A jaki szczęśliwy, że może tuptać razem z mamą :)
    Bardzo ładne zdjęcia oddają atmosferę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ ten czas szybko leci! Scrapuj kochana, wspaniałe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny synuś, nie będę go pokazywać swojej córci, bo to za wcześnie na pierwszą miłość! :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i za pozostawione tu słowo :)