Miałam kiedyś pająka..tak,tak-dobrze przeczytałyście : PAJĄKA!!! Mój małż przyniósł go do domu od kolegi,roztoczył przede mną wizję,że odhodujemy go i sprzedamy jako piękny ,dorosły okaz za bezcen.I tak pająk został z nami...nazwaliśmy go STEFAN :) Niestety,mniejszy od grosika Stefan rosnąć nie chciał i na dodatek w brakach naszej wiedzy hodowlanej nie wiedzieliśmy jak się z nim obchodzić.Nie wiedzieliśmy na przykład,że torf ,na którym prowadził swój żywot Stefan trzeba co jakiś czas nawilżać :)
Nie nawilżaliśmy.... i Stefan USCHNĄŁ !!! zamienił się w wysuszony,mały kawałek czegoś :(
Ale wiem,że gdyby Stefan był z nami ,wyglądałby tak :
Kartka również na wyzwanie Rosie-D`s Challange ,gdzie w tym tygodniu tematem jest PRZYJAŹŃ.
Oczywiście moja Stefanowa karteczka to tak z przymrużeniem oka ,bo przyjaźń to nie żarty tylko coś bardzo ważnego .
Przypominam również,że na Diabelskim Młynie ogłosiłyśmy już temat pierwszego wyzwania!!!
Czekamy na Wasze prace do 21 marca !!
A dla wszystkich ciekawych jak wygląda o tej porze Zakopane dedykuję tę fotkę : Mała Mi na Gubałówce
I zapewniam,że Zakopane naprawdę jest zakopane :)
Buźka :*
Świetna ta przymrużona karteczka :)))
OdpowiedzUsuńHihihih, niezła historyjka. Ups, chyba nie powinnam się śmiać ;)
OdpowiedzUsuńA karteczka cudowna! Świetny pomysł!
Dzięki za udział w wyzwaniu Rosie-Dee.
buźka,
Magda xxx
Tęsknię za zakopanym Zakopanem... :(
OdpowiedzUsuńA w temacie przyjaźni - pięknie to ujęłaś!
[*] dla Stefana :(
OdpowiedzUsuńpiękny portret mu stworzyłaś :)
Mała Mi pikniuśka
OdpowiedzUsuńhistoryjka mnie ubawiła i karteczka również- super:)
Rozbawiła mnie ta historyjka, mimo smutnego jej zakończenia, wybacz :D Miłe zakończenie ciężkiego dnia, dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńpająk przeuroczy, na pewno znajdzie przyjaciela :)
OdpowiedzUsuńhaha - dobra historia :-)
OdpowiedzUsuńa kartka super!
Hi Barbara
OdpowiedzUsuńWhat a fun card, thank you for sharing it with us at Rosie D's.
B x
już myślałam, że wkleisz resztki tego Stefana...
OdpowiedzUsuńale dobrze, że nie ;)
portret ku pamięci... chwyta za serce!
ja chcę być jego przyjaciółką! popłakałam się...
życzę udanego startu w wyzwaniu :)
Stefanek ... historia poruszająca ,ale ja nie znoszę pająków i panicznie boję się nawet tych maciupeńkich... to chyba już się przerodziło u mnie w arachnofobie ...
OdpowiedzUsuńKarteczka świetna !
karteczka świetna jak nie kochac takich oczu ?????? jesli zas chodzi o Stefana .....to chyba nie był pustynny ....
OdpowiedzUsuńA mała Mi boska i jaka dama z różowym parasolem ... kochaniutka buziaczka przesyłam **
Gdyby Stefan wiedział że pośmiertnie doczeka się kartki ... ;)
OdpowiedzUsuńWhat a fun card, thanks for joining Rosie-D's challenge, good luck.
OdpowiedzUsuńHappy crafting
Tracy x
Rewelacyjna kartka!!!Historyjka ubawiła mnie do łez:))
OdpowiedzUsuńFunny card, I like it, thanks for joining in with us at Rosie D's;-))m
OdpowiedzUsuńBasiu historia niesamowita!! No ja na hodowanie pająków się nie nadaję, mam arachnofobię. A karteczka niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńBardzo pomyłowa !!!
Pozdrawiam cieplutko.
Cudna, śmiechaśna kartusia! Szkoda Stefana...:))
OdpowiedzUsuńGreat, so funny!! Thanks for joining us at Rosie-D's Challenge with your lovely work! Good luck!
OdpowiedzUsuńSaskia :)
Stefan fajne imię dla pająka :)
OdpowiedzUsuńDroga Basiu, dawno się nie odzywałaś, ale mam nadzieję, że wyróżnienia, jakie czekają u mnie na Ciebie, zmotywują Cię do napisania choć jednego posta ;)
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam, bo też miałam pająka Stefana. Wisiał w rogu sufitu przez wiele miesięcy. W końcu doczekał się nawet wizytówki z imieniem , która została przyklejona obok niego. Niestety zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach :)
OdpowiedzUsuńUbawiłam się i uśmiałam, ale Stefana mi żal. Mimo, że mam pająkowstręt gigantus maksimus i panikus ;)Karteczka świetna!
OdpowiedzUsuń