A że ostatnio nadrabiam zaległości w czytaniu ,to taka zakładeczka jest jak najbardziej na miejscu.
Miała być romantyczna i jest.Jutro kolejna-dla koleżanki,która jest takim samym molem książkowym jak ja :)
Szkoda,że nie mam więcej czasu na takie miłe chwile przy dobrej książce i z ciepłą herbatką w ręku :(
składniki : ćwieki od Latarnii,papier ILS "Herbaciany Ogród",kwiatki ,wstążka z artystycznego
i ukochane,wszędobylskie koraliki
5 komentarzy:
śliczna zakładka:)
O, i dr House :-)
ooooo bardzo elegancka i delikatna ja też zamiaruje sobie zrobić ale jakoś ciągle nie mam czasu ....aż molem jestem to tez prawda ;)))
bardzo ładna zakładka :-)
Piękna jest!!!
Cudne kolorki :)
Prześlij komentarz