Przyzwyczaiłam się do personalizowanych zamówień.
Robiłam już kartki dla wielbiciela motorów,pilota czy instruktorki tańca.
Tym razem jednak stanęłam przed prawdziwym wyzwaniem.
Wyzwanie nawet na czasie bo Euro 2012 tuż,tuż...
Wiceprezes klubu piłkarskiego mojego męża obchodził urodziny więc zostałam "wydelegowana"
do stworzenia kartki na tą okazję.
Koniecznie z motywem piłki,koniecznie wesołą i koniecznie zawierającą logo klubu.
Nic mi się nie składało...logo klubu ma niezbyt "urodziwe ' kolory :) a piłka jakoś mi nie po drodze....
Coś tam jednak wydłubałam i wyszło to :
chciałam jeszcze skorzystać z okazji i wyrazić swoje wielkie zadowolenie z tego,że
26 maja mogłam być w Cieszynie.
Wspaniale było Was poznać,wyściskać,poklachać lub po prostu zobaczyć.
Dziękuję p.Halince (właścicielce sklepu scrapek.pl)
za to,że mogłam zabrać się z nią do Cieszyna,Edycie za miłe towarzystwo i rozwianie kilku
wątpliwości związanych z Big Shotem.
Ewie i Agacie-moje kochane:*** w końcu Was poznałam
Wioli-nieźle,mieszkamy 20 minut od siebie a poznałyśmy się dopiero tam :) hahaha
Asicy-za zorganizowanie tego wszystkiego,wspaniała robota !!!!
Malflu-ale jesteś sympatyczna babeczka,obiecuję aktualizację fotki :***
Wszystkim miłym duszyczkom,z którymi zamówiłam kilka słów.
Tym,którzy mnie nie poznali ze względu na nową fryzurę...mogłam zrobić identyfikator :P
Mojej mamie kochanej,która "walczyła "z moim dziećmi i przyjaciółce Dance,za opiekę nad córką :)
Było cudnie,wróciłam zmęczona,bolały mnie nogi i ręce,ale uśmiech nie schodził z mojej twarzy.
Nie zrobiłam zbyt wiele zakupów ale nasyciłam się samym patrzeniem na te stoły uginające się
od przydasi....achhhh
Jeśli nic się nie zmieni,30 czerwca w Warszawie również będę :)
Tymczasem lecę,pa :*